Jakiś czas temu wpadłem na pomysł zbudowania sobie zestawu HiFi do odsłuchu mediów w wysokiej jakości. Postawiłem sobie cele:
– odtwarzanie filmów z DVD oraz AVI/MP4
– wyświetlanie zdjęć na TV z formatów JPG, BMP, PNG
– odtwarzanie muzyki w formatach cyfrowych MP3/MP4, WAV, FLAC
– obsługa odczytu treści z płyt CD/DVD oraz USB (pendrive lub dysk)
– możliwość odczytywania treści z sieci (protokoły SMB, FTP i HTTP)
– odsłuchiwanie radia internetowego
– obsługa z pilota na podczerwień i smartphone-a.
Dało by się to nawet poskładać, ale aby miało to sensowną jakość musiał bym sporo zainwestować i zbudować system audio składający się z minimum 3 sporych rozmiarów elementów (odtwarzacz CD/DVD, amplituner, odtwarzacz sieciowy). Na pewno był by problem z obsługą z poziomu telefonu.
Doszedłem więc do wniosku, że rozwiąże to w moim stylu. Czyli zbuduję zestaw oparty o technologie komputerowe. To czego potrzebowałem to:
– mały i cichy komputer
– wysokiej jakości interfejs audio
– pilot podczerwieni z modułem USB, posiadający funkcję wybudzania.
Moje założenia udało się zrealizować. Poniżej tabelka zawierająca zastosowane elementy, wraz z krótkim opisem.
Za interfejs powyższego i odtwarzanie treści odpowiada oprogramowanie KODI (dawniej XBMC) stanowiące centrum multimedialne. To właśnie ten element dekoduje materiały wideo, audio, czy pobiera treści z sieci. Posiada możliwości ciągłej rozbudowy dzięki wtyczkom i rozszerzeniom.
Wyciąg z konfiguracji systemu: info, uname, lspci, lsusb, dmesg
W sierpniu 2018 roku ze względu na nowe problemy z działaniem wtyczek zmieniłem system operacyjny na Windows 10.
To maleństwo o rozmiarach zaledwie 11x11x4 cm posiada 2 wyjścia HDMI umożliwiające przesyłanie obrazu i dźwięku, a także 3 porty USB zewnętrzne (2 wewnętrzne), oraz port sieci LAN.
Posiada wydajny procesor Intel Core i3-3217U działający z częstotliwością 1,8GHz co wystarczy do odtwarzania treści nawet w rozdzielczości 4K. Jest to jednostka 2 rdzeniowa, z 4 wątkami obliczeniowymi (po 2 wątki na każdy rdzeń). Maksymalny pobór mocy tego CPU to 17W.
Domyślnie na komputerze działał system Windows 10, jednakże mi zależało na rozwiązaniu, które będzie uruchamiało się bardzo szybko, oraz da się w 100% obsługiwać pilotem jak TV czy inne zestawy HiFi. W szczególności w kwestii konfiguracji urządzenia i jego opcji.
Dlatego wybór padł na LibreELEC – system Linux przystosowany do pracy jako odtwarzacz multimedialny, w oparciu o oprogramowanie KODI (dawniej XBMC).
Dzięki temu całość uruchamia się w zaledwie 14 sekund (z trybu uśpieni w pół sekundy). Działa bardzo stabilnie, oraz spełnia wszystkie cele jakie założyłem.
Udało się uzyskać dużo więcej niż planowałem, główne zalety:
– odtwarzanie muzyki przez głośniki/słuchawki Bluetooth
– obsługa YouTube, Netflix, tysięcy stacji internetowego radio
– obsługę tunerów TV
– możliwość zgrywania płyt CD Audio (do formatów bezstratnych jak WAV czy FLAC lub z kompresją MP3/OGG
– automatyczne pobieranie tekstów odtwarzanych utworów oraz wyświetlanie informacji o filmach z Internetu
– odtwarzanie bardzo szerokiej gamy formatów plików ( http://kodi.wiki/view/Features_and_supported_formats#Format_support )
– ciągła możliwość poszerzania możliwości za pomocą gotowych wtyczek.
Interfejs ma ciekawe parametry:
– posiada dwa wejścia z wbudowanymi przedwzmacniaczami mikrofonowymi z zasilaniem fantomowym 48V
– dwa wyjścia analogowe1/4"
– stereofoniczne wyjście dla głośników 1/8"
– praca z parametrami 24bit/ 192kHz (analogowe)
– stosunek sygnału do szumu A/D – 112dB, D/A – 117dB
– wejście i wyjście cyfrowe optyczne z możliwością przełączenia na złącze AES/EBU (24bit/ 96kHz)
– wejście i wyjście cyfrowe S/PDIF z możliwością przełączenia na złącze AES/EBU (24bit/ 96kHz)
– wejście i wyjście MIDI
– stereofoniczne wyjście słuchawkowe
– funkcja monitoringu bez opóźnień
– działanie samodzielne (nie jest potrzebny komputer do działania).
Po podłączeniu do Intel NUC sygnał audio generowany jest bezpośrednio w interfejsie, co powoduje braki zakłóceń spowodowanych wewnętrznymi elementami samego komputera. Dodatkowym atutem jest zabezpieczenie przed trzaskami podczas włączenia/wyłączenia urządzenia słyszanych w głośnikach. Zestaw ten w zupełności spełnia moje oczekiwania zarówno pod kątem jakości, jak i możliwości/mnogości funkcji i zastosowań.
Jeżeli chodzi o samo uruchomienie E-MU 0404 USB w LibreELEC/KODI to nie były wymagane żadne operacje. Po podłączeniu do komputera po prostu wystarczy w ustawieniach wybrać E-MU jako odtwarzacz (można wybrać wyjście cyfrowe, bądź analogowe). Od tej pory dźwięk generowany jest już przez kartę 0404 USB.
– czytnik podczerwieni na USB z funkcją wybudzania (można uśpić oraz obudzić komputer)
– standardowe sterowanie komputera za pomocą przycisków multimedialnych
– wirtualna myszka (przytrzymując zielony przycisk za pomocą strzałek sterujemy kursorem na ekranie komputera)
– możliwość sterowania TV (za pomocą kodów wybieramy producenta TV, dzięki czemu mamy możliwość włączenia/wyłączenia TV oraz zmiany kanałów czy głośności).
Pilot działa prawidłowo od momentu podłączenia końcówki do USB.
Aby ułatwić innym zbudowanie podobnego zestawu postanowiłem przygotować kilka tekstów opisujących krok po kroku jak postępować (do wyboru w menu po prawej, lub za pomocą umieszczonych poniżej linków). Oczywiście nie udało się pominąć paru problemów – i w zasadzie dla nich powstał ten dział na stronie.
1. Złożenie zestawu i instalacja systemu/oprogramowania.
2. Konfiguracja wstępna.
3. Napotkane problemy i ich rozwiązanie:
Problem ze skalowaniem obrazu na TV (błąd po stronie TV).
Nie działający Bluetooth – Broadcom BCM943228HMB (błąd systemu operacyjnego Linux).
Brak sieci WiFi w zasięgu – Broadcom BCM943228HMB (błąd systemu operacyjnego Linux).